niedziela, 22 marca 2020

Urodziny i sesja podczas kwarantanny

Dzień dobry wieczór. Taak, ja żyje, jeszcze wirus mnie nie dopadł, mam nadzieję, że was też nie. 




No więc jak odeszłam tak nie wracam XD. Na yt i ig oczywiście. Wiecie co, w sumie nawet lepiej mi się z tym żyje hah. Jakoś jak przestałam interesować się LPS to przestałam również oglądać instagram i youtube z figurkami. Nie wiem jakie są teraz seriale i lpstuberki na topie haha, możecie mi napisać. Jestem troche takim boomerem LPSowym oops. 




Sprzedaje obecnie większość LPS. Mam nadzieję, że w końcu wszystkie się rozejdą do nowych domów. Link do aukcji [klik] 
Zostawiłam sobie około 27 figurek i z 5 dodatków (są to same ubranka). Będę oczywiście robić jeszcze im zdjęcia więc jakieś musiałam zostawić. 


Dzisiaj spadł u mnie śnieg XDD. Nie wiedziałam, że rzeczywistość w której się znajduje jest aż tak zadziwiająca. Zmusiło mnie to do zrobienia zdjęć :D. Nie wyszły wszystkie dobrze ale nie są jakieś bardzo złe więc się cieszę. 


Jak tam wam mija kwarantanna? Mi nawet miło :D. Wszystkie rzeczy jakie teraz robię to granie w Minecrafta, pisanie ze znajomymi, rysowanie (wow jakaś kolejna pasja), czytanie, uczenie się bo (niestety) dostajemy dużo materiału oraz sporadyczne jeżdżenie na desce. 


Miałam dzisiaj urodziny co jest trochę smutne bo nie można się spotykać z ludźmi :,D. Przyszła do mnie bones na szczęście więc nie umarłam z nudów haha. Dostałam od niej (i od zuni ale ona nie mogła przyjść) portfel z vansa i sznurówki bo taka ze mnie sk8er girl XD. 


Chciałabym jeszcze napisać coś o ostatnim roku mojego życia bo... Czemu nie? Tak więc ten rok życia był całkiem znośny XD. Dziękuję bardzo bones, zuni, skylar i ghostixowi za to, że ze mną byli i są <333. Nigdy tego nie przeczytają także trochę szkoda ale..
Dziękuję Bones i Zunia za tyle lat przyjaźni omggg
Dziękuję Skylar za to, że ze mną jesteś i mi ufasz <3
Dziękuję Wiktor za najbardziej na świecie udaną przyjaźń  przez internet (na razie), za wspólny serwer w Minecraft i za piękny edit o mój boże 


Chyba to tyle co chciałam napisać tutaj.


Miłych snów~




wtorek, 21 stycznia 2020

Ostatecznie o LPS i ferie

Doby wieczór! 

 4 miesiące. Właśnie wybiły 4 miesiące i jeden dzień od czasu kiedy ostatni raz napisałam tu notkę. Trochę dużo heh. 






 W tym poście chcę trochę podsumować kilka rzeczy i wyjaśnić. Mam nadzieję, że ktoś go przeczyta hah.






 Może zacznijmy od najważniejszego czyli mojej ostatecznej decyzji o LPS. Tak więc zostają one ze mną, a bynajmniej kilka z nich, ponieważ chcę wciąż robić im zdjęcia, mniej niż wcześniej, ale zawsze coś. Z youtube rzecz jasna odchodzę, straszne rzeczy się tam dzieją XD. Mam nadzieję, że ten post nie zostanie odkryty przez kilka osób które zaraz mogą zostać obrażone  hihi. No więc zacznijmy od tego, że kiedy jeszcze byłam na pograniczu chęci a niechęci do nagrywania na lpsyt to powstała wspaniała akcja pod nazwą ,,splt-save polish lps tube''. Jedno wielkie kłamstwo. Sama niestety brałam udział, ale jest jeden jego plus. Dowiedziałam się conieco o niektórych osobach. Naprawdę nie wiem po co była im ta akcja, ale skończyła się jedną wielką dramą oraz kłótnią. Dziewczyny organizujące absolutnie się do tego nie nadawały i tyle w temacie wsm. No dobrze, następne co się stało to, uwaga uwaga. Coppa czy co to ma być. Nie czytałam absolutnie nic na ten temat, wiem tylko od jenni coś na ten temat. No cóż yt był jedyną platformą gdzie (moim zdaniem) nadają się filmy z lps. No cóż, było - mineło. Poza tymi dwoma mam zero weny oraz klasa sie dowiedziała o kanale czy coś więc jakby... Nie będę nagrywała lps jak osoby, które są w stanie mi zniszczyć życie moga je oglądać. 










 Teraz trochę o instagramie. Jak dla mnie to super sprawa - publikowanie zdjęć z figurkami. Dużo bardzo ciekawych kont. Jednak czuje się tam jak podczas wyścigu szczurów. Niestety nie odpowiada mi atmosfera - ciągle dramy (głównie tam one się rozwijają). Poza tym każde zdjęcie to jakiś stres o serca. Niestety ja tak miałam, że zawsze bałam się ile dane zdjęcie będzie miało polubień oraz trochę zazdrościłam jak inne osoby miały więcej. Już nie chodzi o to, że gorsze zdjęcia są bardziej doceniania tylko dlatego, że jest na nich pop, ale po prostu... Wyścig, ciągły wyścig. 










 A co z blogiem... No jasne, że tu zostaje <3. Recz jasna moja aktywnośc nie będzie świetna, ale raz na jakiś czas coś tutaj napisze. 

Hmm. Jak tam wasz 2020? Według mnie zaczął się dosyć fajnie ;D
Pojechałam na narty i zrobiłam kilka zdjęć z białym obiektem nazywanym śniegiem. Możliwe, że w przyszłości już go nie zobaczymy. No cóż, może dlatego teraz lepiej cieszyć się życiem XD. 



Jeli chodzi o mnie to zaczęlam ćwiczyć, w końcu zorganizowałam sobie jakiś kalendarz i kupiłam nowy telefon. Tak poza tym to chyba po staremu. A, zaczęłam jeszcze jeździć na desce, ale to nie jest na razie jakoś istotne bo nie robię tego często. 


Tak więc... To na tyle z posta ♥ 

Miłych snów~

piątek, 20 września 2019

P u s t k a

Dobry wieczór.

Trochę mnie nie było, woops. Nie, że mi się nie chciało, po prostu jakoś tak nie miałam 

motywacji do pisania. A to nie to samo? Uh, nie ważne. 


 Na blogu zawiało pustkami. Samej mi się nie chciało czytać wypocin innych. Przepraszam. 
Jak to się mówi, ,, Depresja jesienna się zbliża a ja z letniej nie wyszłam.''. Nie, nie mówi się 
tak, po prostu gdzieś to widziałam. Jakieś osłabienie zaatakowała wszystkich. Ważne, że 
stało się to grupowo a nie tylko mi. Oj byłabym bardzo w tyle z notkami innych, oj oj. 

 Ostatnio jakoś tak nie miałam chęci na te figurki. Może to dlatego, że się tego wstydzę, um. 
Czuje się tak dziwnie kiedy ukrywam przed otoczeniem zabawki dla dzieci. Cóż, nastolatki 
w tych czasach mają różne tajemnice np. papierosy, ale chyba nie małe zwierzątka dla dzieci 
xd.  Miałam robić serial, ale tak bardzo nie mam parcia na trzymanie figurek w ręku, ugh. 
Ważna kwestia, przez ten miesiąc nieobecności poprawiłam się w przerabianiu lps. 



Według mnie jest progres :D. Tak, kupiłam green stuff.
Kiedy zrobię notkę o Ivitte? Kiedyś na pewno, na razie dajcie mi czas. Nie miałam czasu na myślenie
o moich duszyczkach.
Tak więc co robiłam przez ten miesiąc. Co? Kiedy on minął ;0. Mam nadzieję, że ten rok szkolny tak
samo szybko minie. No cóż, pod koniec wakacji nie zrobiłam nic, raczej dużo czasu mi schodziło na
martwienie sie wrześniem. Kiedy nadszedł wrzesień okazało się, że w tygodniu najwcześniej w domu
będę o 15:30. Potem obiad, nauka i do spania. Jejku, zatrzymajcie ten krąg! Czuję, że wpadam w
głęboką depresje, ale nie zatrzymam tego. Słucham ostatnio dużo muzyki, staram się wrócić do
starego dobrego lofi hip-hopu, ale na razie nie czuję parcia na niego, znaczy jest dobry do nauki, ale
teraz mam tak dużo informacji w głowie, że żeby wgl usłyszeń piesonke potrzebuje na to specialnej
godziny w której się będę mogła skupić na niej. Ktoś rozumie to zdanie? Ja nie.

Czemu zawsze kiedy pisze tak bardzo dużo, ostatecznie wychodzi krótka notka? Jeju.

"Everything is just wonderful
here, in my dreams,
here in my dreams."

No dobra, to tyle, chyba.

Miłych snów~

piątek, 16 sierpnia 2019

Costom / nowe lps

Dobry wieczór.

 Znów robię zmiany, dużo to o mnie świadczy. Być jeszcze bardziej melancholijną osobą - jasne. Chcę zobaczyć czy ocean się sprawdzi. Ciemny zieleń - bardzo ładny kolor, lubię go, ale to źle zmieszczone zdjęcie doprowadzało mnie do łez. Jak już się zdecydowałam zmień je to jakoś tak. Zdjęcia z basenu. Tak, zdecydowanie to one. 

 Pracuję ciągle nad serialem. Jakoś ciężko mi się zabrać za robienie scenerii a bez niej nie nagram. Nie ważne. Byleby wszystko poszło zgodnie z planem. Obym do końca wakacji nagrała go. 

 Dzisiejszy post jest przeznaczony moim nowym lps'om. 

 Zacznijmy od costoma. 




 Zdjęcie na moich ulubionych butach♥. Może jednak zwróćmy uwagę na samego LPS. Jest to przeróbka z oryginalnej kotki #933. Nie miałam na nią specjalnego pomysłu. Bardzo zależało mi na tym kwiatku na oku. Jest to przyjaciółka metalicznej żabki od jennifer. Ma 30 lat świetlnych i nie pochodzi z tej galaktyki. Nieszczęsnym trafem została na Ziemi i nie potrafi wrócić do domu. Na szczęście nie jest sama. Widzą ją tylko lps z ciemniejsza tęczówką wyżej od jasnej. Trochę jej smutno, bo nigdy się nie zestarzeje i będzie widzieć jak jej ziemscy przyjaciele umierają ze starości. Kwiat powstał z jej łez. Nie zna się w ogóle na ziemskiej kulturze i uczuciach (trochę jak ja haha). Udało jej się nawiązać kontakt z trzema LPS'ami. 



 Została zrobiona farbami akrylowymi. Miałam tylko dwie więc szału nie ma. Oko na pewno będę poprawiać w przyszłości.Zrobiłam ją 12.08. z jenni, ona robiła żabę. Jest w zasadzie mój pierwszy costom robiony jakimiś lepszymi farbami. Nie jest idealna, ale to raczej kwestia wprawy. 


Na grzbiecie ma dwa paski. W sumie z tyłu nic specjalnego. Farba się bynajmniej nie lepi :D. 



Ojejku, słucham sobie teraz randomowe playlisty a tu material girl leci. Czy tylko ja kocham tę piosenkę? 

Czas na nowe LPS.



Kupiłam ostatnio tę iguanę. Jest cudowna. Zapytacie dlaczego więc nie wyciągnę jej z tego opakowanaia. No cóz, ona była juz z niego wyciągana, ale tak dyskretnie, że nie ma żadnych śladów hah.
Nie mam dla niej żadnego imienia i nie czuję potrzeby nadawania go. Gazetka jest cudowana uwu. Jeśli się nie mylę są tam lps do numerka 30 więc stara jak świat haha. Jak widąc zajmuję ona moją jedną półkę jako ozdoba. Ten aparat to Canon 400D, nie uzywam go. Co prawda będzie jeszcze remont, ale na razie zostaje to tak. Jej numerek to #29, ma czerwony magnes, rzecz jasna, rocznik 2004. Nic więcej na jej temat nie da się napisać. A, tył opkaowania to jej grafika, ta samo co nad logiem LPS i informacje, generalnie nic specialnego. 

To teraz może większa paczka uwu.


Wymieniłam się z shelter. Bardzo miłe z jej strony było to, że ona sama do mnie napisała o tym petshopie. Chyba wiedziała co znajduję się na mojej wishlist haha. No dobra, może wysypmy zawartość. 



W kopercie był ten oto list. Dziękuje za niego. Teraz moje łóżko jest całe w brokacie :'D. 


Pierwszy pakunek. Dodatki! Ta książka do przyrody/biologi awww, jest taka dopracowana. Zastanawiam się czy nie jest to dzieło sylvanian families, możliwe. Następnie boski bandaż, picie i jabłka. 


Ojej, dostałam w bonusie tego żółwika :). Oczywiście też cały w brokacie cx. Jego numerek to #971. Ufff, przed nieszczęsnym 1000. 
Nie wiem jak go nazwać :(. Jest to mój jedyny żółw w tym kształcie.
Ma niebieską muszle, co muszle? Skorupę. 

a teraz...









Ta daaa. Tęczowy misiek! Mystery pet, tęczowy, co jeszcze hah? Jest taki piękny! Mi wygląda raczej na chłopca, ale nie jestem pewna. Swoją drogą, jeśli chodzi o mój kanał, chciałabym zrobić pewne uniwersum. Dużą rolę w nim będą odbywać misie. Potrzebuję "władcę" krainy, chyba nim będzie ten miś. Z początków zastanawiałam się nad Kordelią albo Clarity ale ten pan, lub pani, wygląda na takiego aliena, że po prostu pasuje mu ta rola. Chodzi o to, że w tej krainie żyją same misie/pandy, niektóre mają specialne moce, ten miś wygląda jakby miał wszystkie na raz, jakby pobrał całą energię z świata XD. Nie, że jest 'złym władca' pragnącym tylko siły i byciem najlepszym, ale po prostu urodził się z tak potężną energią i siłą. 
Niestety to tylko uniwersum, tak jak u nas, w świecie żywych. Jest jakiś aktor, np. Tom holland, żyje jak my wszyscy, a w studiu zamienia się w Spiderman'a z historią rozciąganą przez wszystkie filmy Marvela, dobra, może nie wszystkie XD. Imię dla niego musi być dosyć poważne, żeby pasowało w rolę króla. DObra, to jeszcze się wymyśli. 

miłych snów~♥

poniedziałek, 12 sierpnia 2019

Ivitte - Ask my favourite LPS / Dzieciństwo mija

Dobry wieczór.

 Doszłam do wniosku, że pisanie notek jakby mi się ogród palił jest bez sensu. W nieszczęsny i poszkodowany tytułem znienawidzonego miesiąca dzieciaków, wrzesień, będzie mniej notek z oczywistego faktu. Bardzo mi zależy na dobrych ocenach. Jestem idealistką, co za tym idzie? Chcę aby mój blog tez był dobrze prowadzony. 
kiedy się topisz a ktoś ci robi zdj 

  Nie chcę być jakoś bardzo anonimowa, więc mogę wam powiedzieć, że ostatnio wpadłam na pewien pomysł. Od urodzenia rodzice mi kupowali "moje zachcianki". Nie jestem rozpieszczanym bachorem, żeby nie było, ale po prostu ten punkt też jest tu istotny. No cóż, kiedyś się trzeba nauczyć samodzielnego życia. Stwierdziłam, że warto w końcu zacząć kupować sobie za swoje. Brzmi to bez sensu, ale uwierzcie, kiedy chodzę po centrum z koleżanką, bez mamy i jej portfela, to zaczynam zwracać uwagę na ceny i się hamuję z tymi drogimi rzeczami. Od razu mówię, że moi rodzice nie są miliarderami czy coś. Z LPS jest to samo, kiedyś nie widziałam sensu w wypatrywaniu okazji typu "unikat za 20zł", bo przecież rodzice zapłacą, nie? Od tego roku zaczęłam patrzeć na świat oczami dorosłego - nic nie trwa wiecznie. Po prostu lepiej odciążyć rodziców od dodatkowych wydatków jakimi są LPS. Jeśli wy też kupujecie nie za swoje pieniądze to polecam zrobić to co ja. Jeśli chodzi o zarabianie to w zasadzie jest prosty pomysł na to. Każde dziecko powinno pomagać rodzicom w ogarnianiu mieszkania, więc możecie poprosić ich aby za np. posprzątanie łazienki dostaniecie jakąś tam cenę itd. Za te pieniądze sobie kupicie co chcecie. Prosty sposób na oszczędzanie w zasadzie XDD. Ja sama zarabiam nawet czasem pomagając tacie jennifer wnosząc drzewo na auto. Dobra, przejdźmy do tego co chcę w końcu powiedzieć, bo i tak nikt tego^ nie czyta.
Będzie mniej notek z nowymi lps bo wiecie, pieniądze i jestem człowiekiem więc inne rzeczy też kupuje. 
Dobra, dobra, to bez sensu. Fajnie jak przeczytaliście moje wypociny.
--------------------------------------

Teraz do rzeczy.
"ask my favourite" to będzie seria na blogu na której będę opisywała moje "ulubione" lps z rozbudowanymi charakterami. Na pierwszy ogień leci Ivitte. Wydaje mi się, że jej charakter to jeden z najbardziej rozbudowanych z mojej kolekcji. Jak ją dostałam napisałam coś tam na jej temat, ale wtedy była nowa i dużo się zmieniło. Udało mi się nią nawet raz bawić XD. 
Żeby to była seria, która też dotyczy was możecie zadawać pytania do niej. Chętnie na wszystkie odpowiem, a raczej ona <3. Oczywiście sama o niej tez opowiem jakby nie było pytań (jak będą to też wsm)


Niby krótki posta dużo napisałam. Jak to się dzieje >;(. 
Liczę na wasze pytanka uwu

Miłych snów <3

wtorek, 30 lipca 2019

Nowe LPS - One of the mystery pets

Dobry wieczór! 

Kolejne nowe petki XD. Mam już się nazywać zakupoholiczką? 
No cóż, była okazja, ok? A i bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo 
dziękuję loke za link do aukcji z moim największym celem💖💕!
Bardzo to miłe z jej strony,gdyż każda osoba znajdując tę aukcję (znająca się na lps) mogłaby po prostu ją wykupić, a ona wiedząc, że jest to mój duży cel, dała mi link 💓. Więc jeszcze raz dziękuję.


Dobra, dobra. Przejdźmy do LPS.

1.

Jednak nie tak szybko. Zacznijmy sobie od takich oto bonusowych bambusów. To drzewko jest takie urocze uwu. A, i są trzy małe bambusy dla trzech pandek. Na pewno nie będą głodne XD. Moim zdaniem dodawanie bonusów do paczek jest bardzo miłe ^^.

2.

Oto Coco. Bardzo mi przypomina czekoladę (zwłaszcza z tyłu) dlatego imię "Coco". Z początku myślałam nad "Chocolate" ale to brzmi na męskie imię a ona jest dziewczynką. Jak widać Brygida zabrała się na poważnie z jej makijażem XD. Ma ona z 14 lat. Nie mam pojęcia co ona ma na czole, ale chyba jakieś oznaczenie, znamię, coś magicznego uwu. Zastawiam się nad wciśnięciem jej gdzieś do serialu i chyba wiem gdzie. Aha, no. Mój serial będzie o nadprzyrodzonych mocach więc ona tutaj jakoś tak pasuje, hmm. Może chcielibyście osobną notkę na jakiś opis mojego serialu 👽? 

3.

Ta pani nie ma imienia :(. Wiem, że jest z jakiegoś zestawu "zoo", więc dla mnie jej historia brzmi tak: Była uwięziona w zoo, które oglądały Blythe (XD), ale udało się jej z niego uciec. Nie ma imienia, gdyż w zoo nazwali ją "#2225". Czyli jej numerek katalogowy. Przyzwyczaiła się do wołania na nią "dwa dwa dwa pięć", ale bardzo chcę normalne imię. Może wy jej jakieś znajdziecie? Na pewno się ucieszy :D. A, jej wiek to coś koło 16 lat.

a teraz...

tam tara tam...











Oto Kordelia! 
Właśnie, dlatego Loke mi dała link do aukcji. 
Boże... Dosłownie pół godziny temu wylądowała w moich łapkach. Nawet sobie nie wyobrazicie jaka byłam podekscytowana. Całe ręce mi się trzęsły. 
Ma ona 17 lat. Co prawda na razie jedyne co zdążyła zrobić, to przywitać się z rodzeństwem (Kornel i Kornelia). Kornel nawet się rozpłakał, dziewczyny wsm też XD. Okazało się, że była ona ciągle w innym mieście gdzie sobie spokojnie żyła, ale gdy zobaczyła notkę na tym blogu postanowiła od razu znaleźć adres miasta i przyjechać.
O jej przyszłości wiadomo tyle, że będzie chodziła z Vincentem od Jennifer . Jest ona cudniutka uwu. Trafia ona oczywiście na pierwsze miejsce w moich ulubionych lps, niestety Clarity została strącona z tronu. Recz jasna, Clarity nic do niej nie ma ^^. Lubią się jak na razie ;p. 


-----------------------

Więc to na tyle z tej notki. Mam nadzieję, że przyjemnie się czytało qwp. 💗

Miłych snów~ 


piątek, 26 lipca 2019

LPS Collector's tag ♠

Dzień dobry wieczór wszystkim. 

 Huh, dzisiaj przychodzę do was z tagiem. Swoją drogą zauważyłam, że bardzo lubicie u mnie oglądać nowe lps XD. Na szczęście ostatnio dość dużo ich kupuje. 
 Dobra do rzeczy, więc robię to tylko dlatego, że jennifer mi kazała <3.

1. Co zainspirowało cię do stworzenia bloga?

Jennifer mi kazała v2 XD. A tak serio to chciałam zobaczyć jak to jest. 




2. Kiedy założyłaś pierwszego bloga i czy jest to ten obecny?

Wtf to pytanie XD. Nie, to nie jest mój obecny. Mojego pierwszego założyłam z rok temu, ale nie umiałam się tym obsługiwać. Tak więc nie ma tam żadnych notek ale widać go na moim profilu xp. 


3.Za co lubisz bloggi LPS? 

Chyba za to, że porównując do atmosfery na lps'tube jest tu bardzo przyjemnie. Nie ma tu osób (albo bynajmniej ja na takie nie trafiam) co Cię będą tylko krytykować za to, że jesteś "popularniejsza" albo bardziej lubiana. A i, żeby nie było, ja nic nie mam do konstruktywnej krytyki ale bywają osoby co nigdy Cię nie pochwalą nawet jak ci coś wyjdzie. Po prostu będą wyłapywały najmniejsze błędy. 


4. Czy bawiłaś/bawisz się LPS? 

Chyba nie, czasem się zdarzy xD. Nie wiem czemu ale wolę traktować LPS jako osobne duszyczki, które czasem występują w filmach. Np. jest sobie taka Clarity i ma sobie swoje życie (ja się nią nie bawie ale jakoś tam sobie żyje) i nagle dostaje rolę w filmie. 
W skrócie - nie traktuje lps jako samych aktorów/modelów.


5.Kiedy zaczęłaś zbierać LPS? 


Umm. Kiedyś wam dokładnie powiem jaka to była data. Ale na pewno 22.03 i możliwe, że 2010. Dostałam pierwszy zestaw na moje urodziny od taty, ponieważ widziałam je u koleżanek i pokazałam tacie. Prawdopodobnie powiedziałam coś typu "tato, chce to mieć." i słowo ciałem się stało XDDD. Dostałam zestaw dookoła świata ten tu pierwszy i został mi ten Bernard w dobrym stanie. Dlatego go tak cenię <3. 

6.Co najbardziej lubisz w LPS?


Zapytajcie mnie z 2010 XD. Nie wiem, zaczęłam zbierać i nie umiem tak po prostu przestać. Ale chyba cenię je za to, że to właśnie dzięki nim jestem tu i mam jakieś pasję. 


7. Czy chciałaś kiedyś skończyć z LPS?

Oh god. Ile razy to było XD. Kiedyś jakoś 2014 chciałam skończyć bo wydawało mi się to dziecinne i bez sensu. W 2017 miałam jakieś epizody z kończeniem z lps XDD. Wtedy było modne mówienie co trzeci film, że odchodzę z lps tube. Teraz jak mam czasem myśli o skończeniu (ze sobą chyba XD) to próbuje to opanować. 


8. Opisz jak dostałaś swój pierwszy zestaw/pojedynczego LPS.

No właśnie już pisałam wyżej. Na urodziny od taty. Albo raczej po prostu od rodziców XD. Ale wiecie, gdyby nie tata nie miałabym tych lps. 

omg ale stare zdjęcie
9. Co sądzisz o podróbach LPS? 

Fuj. Tyle mam do powiedzenia. Nie no, uważam, że to bardzo nie w porządku do hasbro ;/. Zwłaszcza, że niektórzy myślą, że to są serio lps ;-;. 


10. Napisz twoje jedno wspomnienie z LPS.


Hmm. Jak byłam u natural na noc i w ogóle nie spałyśmy tylko bawiłyśmy się lps XD. Albo bawienie się na takim jednym fajnym drzewie w apokalipsę dinozaurów z jennifer i kolegą. Byłym kolegą.
-------





W ten sposób dotarliśmy do końca :D. Mam nadziję, że spoko się czytało. Jak będzie dobry odzew to może sama zrobię jakiś tag na bloga <3.

Miłych snów~